Ile osób tyle opinii .. To Tobie ma pasować moto a nie komuś innemu.

ale lepszy do czego? do jazdy po torze czy w ruchu miejskim? a moze... do turystyki;)

z przecinaków najlepsza jest nowa Hayabusa. Bardzo mi sie podoba. MImo ze ja to tylko kardan, wygodna pozycja i takie tam. Ostanio jakis art o tej nowe buzie czytałem i bardzo mi sie wizualnie podoba. Super. :)

a ja bym wybral GSXR750, motocykl o porecznosci 600tki i liniowym oddawaniu mocy jak w litrze. kosmetyczna roznica cenowa w porownaniu do GSXR600. Sprzeglo antyhoppingowe w standardzie (jesli mowimy o nowym). Z tych ktore wymieniles to CBR jest najspokojnieszym motocyklem, R6 i GSXR600 to bardziej "wsciekle" motocykle. na Kawie nie jezdzilem

Myślę, że najlepiej będzie wybrać się po kolei do importera/dilera każdej z marek i zaliczyć jazdę testową.

Która maszyna jest najlepsza? To kwestia czysto subiektywna i dla każdego odpowiedź może być inna z zupełnie innych powodów.

Najlepiej będzie więc pojeździć i przekonać się na własnej skórze, która maszyna pasuje do Twojego stylu jazdy.

Swoją drogę, porównywanie modeli z 2001 do 2005 to trochę jak porównywanie Golfa V do Golfa III ;-).

Kawasaki ZX6 R - najtanszy i najbardziej wsciekly :)

Według mnie STIHL - z podwójnym łańcuchem.

Z moich subiektywnych wrażeń.
CBR wersja F idealna dla zwykłego użytkownika nie za ekstremalna ale dużo można.
CBR wersja RR fajne moto ale na codzień chyba zbyt ekstremalna
R6 ja na niej siedzę jak na kocie więc nie było mi za wygodnie ale super motocykl sportowy
GSXR j.w.
ZX6 nie jeździłem jeździłem za to na ZX9 z 2001 roku model 2002 i wydaje mi się największy z tych opisanych a oprócz silnika niczym nie różnił sie od ZX6.

R6 i na tym chyba koniec tematu :)

W przyszłym roku odpowiedź na to pytanie będzie brzmiała: R6

Hehe chyba nie - a co powiesz na odpowiedź GSXR 600 K8 - IMHO to będzie numer jeden. A co do R6 to jest ona znacznie bardziej awaryjna niż GSXR, przynjamniej taka panuje opinia.

Bierz kolego gixxxxxera, nie będziesz żałował tyle ci powiem. Honda jest OK, ale duuuuużo droższa no i taka jakby "ułożona". A yamaha, no ....też droga i psuje się :)

R6 bardziej awaryjna od GSXR? Nie wiem skąd bierzesz takie opinie.
R6 2008 będzie posiadała zupełnie nową lżejszą ramę oraz dwa systemy komputerowe - YCC-I oraz YCC-T - elektronicznie sterowana przepustnica oraz dłogość kanałów dolotowych powietrza. Po testach na torze Sugo w Japonii dziennikarze z europy byli bardziej niż pewni, że R6 będzie liderem na rynku. Nie jeździłem ani na nowej K8 ani na R6 więc trudno mi powiedzieć, który lepszy. Na tym poziomie zaawansowania techologii, i tak najbardziej liczy się czynnik ludzki.

suzuki albo nic ;)

to fakt ze na temat R6 chodzą różne opinie, w dwóch różnych serwisach motocyklowych podpytywałem o awaryjność R6 (myślałem o zmianie) - raczej odradzali. Faktem również jest że np. w flagowym R1 sypały się swojego czasu 2-ki, gdzie inne motocykle tak samo katowane spokojnie dawały radę.

He he. Kup pan Hondę i zapomnij jak wyglądają serwisy. A raczej partacze serwisowi. I polecam raczej 1000rr i zmienić zębatki. Zdecydowanie odradzam Kawasukę. Chyba, że będzie za wami jeździć kolega z częściami zamiennymi. Suzuka fantastycznie dostaje szału przy końcówce skali obrotów. Na Yamaszkach nowych nie jeździłem, tylko na 2001. Takie se. Ale te nowe są najpiękniejsze z wszystkich marek. Pomijam włoskie marki z wiadomych względów. Kiedyś prawie kupiłem Triumpha Daytonę ale na szczęście wytrzeźwiałem w porę - niegdyś problemy z częściami (czas oczekiwania).
Jestem fanatykiem Hondy i tak już pozostanie. Polecam.

Zastanów się czy potrzebujesz motocykl drogowy czy wyścigowy(może bardziej precyzyjnie ze sportową charakterystyką).

czy chcesz się lansować po mieście , głównie stojąc przy motocyklu, czy ganiać wściekle nocami... a może "w miarę przepisowo" poza miastem dystanse dłuższe niż na Zegrze i z powrotem.
Niestety nie każdego stać ,aby w garażu miał parę sztuk różnego typu jednośladów... Stąd powstaje trochę błędne myślenie- zakup motocykla idealnego do wszystkiego - i do turystyki i na tor i do ganiania po mieście i.. i... itp. A takiego motocykla jeszcze nikt nie wymyślił.
A jeśli myślałeś że otrzymasz jakąś jednoznaczną wskazówkę jakie moto jest dla Ciebie najlepsze... to jesteś w wielkim błędzie.
Ile osób , tyle będzie opinii, część w imię zasady:
Jak się nie ma co sie lubi , to się lubi co się ma...

zdecydowanie r6 poniewaz podoba mi się jej agresywna linia, szczególnie w żółto-czarnym malowaniu, ale ładna jest też czarna z czerwonymi ogniami (USA)
Osobiście jeździłam tylko na R1 i R6. Wizualnie najbardziej podobają mi się Yamashki :)

subiektywnie Yamaha (najładniejsza).
obiektywnie każda marka ma wady i zalety - mozna by długo ten temat ciągnąć.

a z czarnych rzeczy , najbardziej podoba mi sie przedmówczyni:)

Ja stojąc przed wyborem motocykla klasy 600 wybrałbym CBR600RR.
Podoba mi się, a w testach i porównaniach jest określana jako motocykl świetnie (o ile nie najlepiej spośród 600-tek) nadający się do jazdy po drogach.

1.Na tor to Yamaha R6 latwo skreca, doskonale zawieszenie i rownie dobry silnik
2.po miescie honda cbr600rr 2007 model jezdzilem tym sprzetem, nawet byel w trasie do Lodzi i spowrotem jedengo dnia dalo rade!
3.Gsxr600 wypada jako trzeci w obu kategoriach
Kawasaki to sobie odpusc w tej firmie wszystko jest troche inne...
Przecinakiem nie pojedzies w trase, a jesloi juz to mega niewygodnie - bol plecow straszny

to fakt motorki typu
600cc sa malutkie, niewygodne dla przecietnego
czlowieka o 185 cm wzrostu
Dla wygodnych podroznikow polecam BMW K1200S

A taka wracajac do tematu ...to z 600-tek polecam ....gsxr'a 750

Każdy chwali swoje!!!!
ja powiem tak
nowe motocykle sa tak dobre ze nie ma sensu spierac sie czy yamaha czy honda czy jeszce jakis tam. kupowac to co sie podoba:)
mówią ze kawka niewygodna ale zazwyczaj mowia to ci co nawet nie siedzieli na kawkach:)